Szpital psychiatryczny
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII WARSZAWA
Pamiętacie jak pisałam tutaj, że staram się o przyjęcie do szpitala psychiatrycznego? Chociaż w kilku miejscach nie zostałam przyjęta, nie poddałam się. Dalej próbowałam. I w końcu udało się :D Zostałam przyjęta do Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie na oddział leczenia nerwic.
Będę tak ok trzech miesięcy. Nie wiem jak to będzie wyglądało. Nie wiem czy będę mogła wychodzić do domu na weekendy. Mam nadzieję, że tak.
PSYCHOTERAPIA
Do szpitala idę głównie po to, żeby skorzystać z terapii. Leczenie mam już ułożone, więc raczej nie będzie trzeba wprowadzać zmian. Na pewno będzie tam terapia grupowa, a czy będzie indywidualna - nie wiem. Moim celem jest skorzystać z terapii jak tylko się da, żeby później móc odstawić chociaż część leków. Mam też nadzieję, że poznam tam ciekawe osoby, z którymi będę utrzymywała kontakt także po wyjściu ze szpitala. Trochę się obawiam terapii grupowej. Nie będzie to nowa grupa, która dopiero co została utworzona. Dołączę do już istniejącej grupy. No ale jakoś sobie poradzę :) Wiem po co tam idę, co chcę osiągnąć i to motywuje mnie do pracy nad sobą.
BLOG
Nie mam smartphona, tylko
starodawny telefon komórkowy. Nie mam możliwości korzystania z internetu
w telefonie. Jeśli nie będę mogła wychodzić na weekendy do domu, nie będę mogła pisać postów. Mam nadzieję, że w takiej sytuacji cierpliwie na mnie zaczekacie :)
Grafiki pochodzą ze strony Freepik.
Powodzenia Agusiu. Niech terapia spełni Twoje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
Dziękuję, również pozdrawiam :)
Usuńmam nadzieję że terapia pójdzie zgodnie w planem i poczujesz się lepiej!
OdpowiedzUsuńJa też mam taką nadzieję :)
UsuńAgnieszko mam nadzieję, że uda Ci się na terapii wypracować wszystko co sobie założyłaś.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :).
Dziękuję. Wierzę, że tak będzie :)
UsuńWiesz w jakim nurcie będzie terapia? Dobrze że masz okazje skorzystać z tej formy pomocy, słyszałam że grupowa jest cieższa ale bardziej efektywna
OdpowiedzUsuńTerapia będzie prowadzona w nurcie integracyjnym. Też tak słyszałam, ale nie za bardzo wiem dlaczego jest cięższa.
UsuńZ całego serca życzę powodzenia. Oby terapia pomogła Ci tak, jak potrzebujesz i oczekujesz. Na pewno będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
Dziękuję bardzo :*
UsuńŻyczę powodzenia, zdrowie naważniejsze, blog może poczekać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jednak będę miała czas, żeby tu zaglądać. Dziękuję :)
UsuńWow pierwszy raz widzę taki blog. To powodzenia w leczeniu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPowodzenia. Oczywiście, że na Ciebie cierpliwie zaczekamy, przynajmniej ja tak zrobię :) Teraz Ty i Twoje dobro jest najważniejsze, więc trzymam kciuki za Ciebie...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Na razie muszę cierpliwie czekać bo mam o tydzień przełożone przyjęcie.
Usuń