Czy jestem hipokrytką?

 

Izrael Palestyna


Zastanawiam się czy jestem hipokrytką. W tym wpisie informowałam Was o tym, co mi się nie podoba w Dubaju i dlaczego nigdy tam nie polecę. Przykre jest dla mnie to, że ludzie zachwycają się budynkami, które zostały wzniesione przez osoby pracujące w tak nieludzkich warunkach. 

Izrael Palestyna

Jednocześnie marzę o podróży do Izraela i zobaczeniu na żywo Ściany Płaczu. Fascynuje mnie też mieszanka kulturową jaką mogę zobaczyć w tym kraju. Nie będę rozpisywała się o tym, co jeszcze chcę tam zobaczyć. Na to poświęcę inny wpis. Tutaj raczej chciałam się zastanowić nad tym, czy właściwe jest jeżdżenie do takich miejsc, czy raczej unikanie ich.

 

Izrael Palestyna

Z jednej strony zniechęca mnie przemoc, którą stosują mieszkańcy Izraela wobec Palestyńczyków, a z drugiej przyciąga mnie niesamowita kultura... Zastanawiam się czy rezygnacja z odwiedzin tego miejsca coś by dała, czy warto w ten sposób protestować. Jeśli nie to podobne podejście powinno mi towarzyszyć w sprawie podróży do Dubaju. A jednak nie mogę się przemóc, żeby choćby pomyśleć o locie w to miejsce.

Co o tym myślicie?

Inną sprawą jest to, że w czasie konfliktów między tymi krajami, bałabym się jakichkolwiek podróży do nich. A Wy podróżujecie w miejsca, w których trwają konflikty?

 

Izrael Palestyna

Jeśli już piszę o Izraelu i Palestynie, znalazłam ciekawy artykuł na ten temat na stronie organizacji Amnesty International. Tutaj możecie go przeczytać. Co prawda napisany został w 2022 roku, ale myślę, że zawiera wiele cennych informacji.

Znalazłam też stronę internetową, gdzie można na żywo podglądać co się dzieje w wielu miejscach na świecie. Tutaj jest Ściana Płaczu. Korzystacie czasem z tej strony?


 


Komentarze

  1. Witaj Agnieszko,
    Czekałam na Twój post.
    To całkiem naturalne, że chciałabyś odwiedzić Izrael i Dubaj. Ja nie byłam w żadnym z tych miejsc i nie wiem czy kiedykolwiek będę. To co napiszę opiera się na wiadomościach otrzymanych od osób z rodziny i znajomych, którzy tam byli.
    Wszyscy, którzy byli w Ziemi Świętej uczestniczyli w zorganizowanych pielgrzymkach, co gwarantowało im bezpieczeństwo oraz zobaczenie miejsc znanych z Biblii. Teraz też w Izraelu odbywają się protesty i demonstracje związane z planowanymi przez rząd zmianami w sądach i obawami mieszkańców o ustrój kraju. I dałaś mi do myślenia- czy turyści mogą czuć się bezpiecznie?!
    Jeśli chodzi o Dubaj - koleżanka miała tam męża na kontrakcie, więc przebywała w tym mieście. To co opowiadała obalało pewne stereotypy, ale dotyczyło bardziej mieszkańców niż miejsca. Zobaczyć Dubaj też byłoby ciekawie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wróciłam do Twojego poprzedniego artykułu "Dlaczego nigdy nie polecę do Dubaju?" i teraz lepiej rozumiem dlaczego zadajesz pytanie o hipokryzję.
    Rozumiem co masz na myśli. Sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, bo Twoja odpowiedź jest najważniejsza dla Ciebie i nikt Cię w tym nie wyręczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy nie bylam w tych miejscach

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Lifestyle Agi