"Pożegnanie z ofiarą" Aneta Wrzosek-recenzja

 

 

 

 Książka o psychoterapii

"Pożegnanie z ofiarą" to wyjątkowa książka, która wciąga czytelnika w intymny świat psychoterapii i rozwoju osobistego. Autorka dzieli się swoją kilkuletnią podróżą terapeutyczną, która staje się polem do odkrywania głęboko ukrytych emocji i przeżyć. Autorka nie unika trudnych tematów ani bolesnych wspomnień. Szczerość, z jaką dzieli się swoimi doświadczeniami, sprawia, że czytelnik czuje się, jakby sam uczestniczył w jej terapii.


Związek między psychiką a ciałem

Jednym z najbardziej fascynujących aspektów książki jest według mnie ukazanie związku między psychiką a ciałem. Ciało autorki reagowało na terapię w niepokojący sposób. W zależności od etapu terapii i omawianych zagadnień, występowały inne symptomy. Inne, a jednak powiązane z głównym problemem.

Wciąż zadziwia mnie to jakie objawy mogą dać emocje uwięzione w ciele. Uważam, że dobrze, że coraz więcej się o tym mówi. Jest wiele osób, które chodzą od lekarza do lekarza i dalej nie wiedzą co im jest. Czasem lekarze nie szukają dostatecznie głęboko, ale czasem warto tam zajrzeć od innej strony.

 Zmiany dzięki psychoterapii

Książka jest świadectwem niezwykłej przemiany, jaka zaszła w autorce. Zupełnie inaczej brzmią jej myśli, obawy i lęki na początku terapii, a inaczej na końcu. Od razu widać, że zaszła zmiana podejścia do życia, a autorka jest bardziej pewna siebie i pogodzona z przeszłością. To pokazuje jak ogromny wpływ może mieć terapia na życie człowieka, pomagając mu zrozumieć i zaakceptować siebie, a także swoją przeszłość. 

 

Myślałam, że książka będzie zbiorem zapisków z sesji psychoterapeutycznych, ale ku mojemu zaskoczeniu, autorka skupia się także na swoich przemyśleniach i codziennym życiu między sesjami. To dodaje książce głębi i pozwala lepiej zrozumieć, jak terapia wpływała na codzienne funkcjonowanie autorki. Refleksje autorki są nie tylko interesujące, ale także inspirujące, a jej spostrzeżenia mogą pomóc czytelnikowi w lepszym zrozumieniu siebie i swoich reakcji.

Przeszłość

Dość powszechnym podejściem jest praca nad sobą, ale bez powrotu do przeszłości-szczególnie do dzieciństwa. Wiele osób, których dzieciństwo było traumatyczne, nie chce do niego wracać. Chcą żyć tu i teraz. Inni uważają rozmowę o przeszłości za stratę czasu. Nie ma jednej prawdziwej zasady. Każdemu pomaga co innego.

Jeśli ktoś nie potrzebuje powrotu do przeszłości i omówienia trudnych chwil ze specjalistą, żaden problem. Jest wiele metod pracy nad sobą skupionych na byciu tu i teraz. Jednak nie zawsze mamy świadomość, że nasze obecne życie ma swoją przyczynę w przeszłości. Ktoś mógł już zapomnieć o nieprzyjemnych wydarzeniach (inna sprawa to wyparcie), a mimo to w jego obecnym życiu dzieją się podobne, równie nieprzyjemne rzeczy.

Podobnie było u autorki. Do terapii skłoniło ją wydarzenie, które miało miejsce w niedalekiej przeszłości, a dokopała się do jego przyczyn w dzieciństwie. W dzieciństwie zdarzyło się coś podobnego, co zapisało się w jej podświadomości, a także ukształtowało jej samoocenę i podejście do życia.

Jakie jest Wasze zdanie na temat przerabiania zdarzeń z przeszłości?

 

Wszystko ma swój czas 

W książce znajdziemy wyraźne potwierdzenie tego, że wszystko w życiu ma swój czas, a do zmiany nikogo nie da się zmusić. Dużo się słyszy o osobach uzależnionych, którym rodzina chce pomóc wyjść z nałogu, ale nie wie jak. Nie da się. Zmiana to proces wewnętrzny. Nawet jeśli mąż czy żona zaprowadzi drugą osobę na terapię to i tak w głowie pacjenta nie zajdą zmiany. Bo on tego nie chce. Nie widzi problemu albo uzależnienie w czymś mu pomaga. Może dzięki niemu nie czuje trudnych emocji związanych z przeszłymi wydarzeniami, a może chodzi o co innego. 

Autorka również musiała poczekać na odpowiedni moment. 


 Moja opinia

"Pożegnanie z ofiarą" to książka, która nie tylko opisuje proces terapeutyczny, ale także inspiruje do refleksji nad własnym życiem. Pokazuje, że mimo trudności i chwil zwątpienia warto podjąć wysiłek, aby zrozumieć, a jednocześnie pokochać i zaakceptować siebie. Jest to lektura, która może dać nadzieję i motywację do zmiany, przypominając, że każdy z nas ma w sobie siłę, by przekształcić swoje życie na lepsze.

 

Dodatkowo książka zainteresowała mnie dlatego, że sama od dawna chodzę na terapię i jestem jej wielką zwolenniczką. Uważam, że taki proces zatrzymania się i zajrzenia do swojego wnętrza przydałby się każdemu. Nie trzeba mieć nie wiadomo jak poważnych problemów, żeby korzystać z psychoterapii.

Jedyną rzeczą, która mi nie odpowiadała było to, że autorka nie ujawnia pewnych informacji związanych z głównym tematem. Rozumiem, że chce chronić swoją prywatność, ale dla mnie jako czytelniczki ten brak szczegółów wpłynął na odbiór książki.


Komentarze

  1. Zdecydowanie jestem za taką terapią.
    I znam osobę, dla której taka terapia okazała się zbawienna.
    To musi być bardzo ciekawa książka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa książka. Myślę, że wiele z niej można również użyć względem siebie i zrobić sobie małą analizę.
    Miłego dnia! :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabym po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Lifestyle Agi