Emocje i iluzje Łukasz Czeszumski-recenzja
Książka „Emocje i iluzje” Łukasza Czeszumskiego, którą miałam przyjemność przeczytać, oferuje wyjątkowy wgląd w różnorodne aspekty życia w Brazylii. Podzielona jest na kilka części, z których każda opisuje życie innej osoby.
Życie Brazylijczyków
Autor przedstawia różne postacie, które muszą radzić sobie w skomplikowanych warunkach społecznych i moralnych. Każdy z bohaterów zmaga się z własnymi problemami i dylematami. Od przestępcy, który został policjantem, przez urzędnika państwowego, który poszukuje ekstremalnych doznań, po właścicieli pubu w miasteczku poszukiwaczy złota.
Przestępca, który został funkcjonariuszem, walczy z własnymi demonami i z brutalną rzeczywistością, w której prawo często przegrywa z bezprawiem. Jego historia pokazuje, jak skomplikowane mogą być motywacje i wybory człowieka, który stara się zmienić swoje życie w społeczeństwie, gdzie korupcja i przemoc są na porządku dziennym.Z kolei urzędnik państwowy, który decyduje się na nietypową wycieczkę, staje przed wyzwaniami, których nie spodziewał się w swoim uporządkowanym życiu. Jego poszukiwanie ekstremalnych doznań prowadzi go do konfrontacji z brutalną rzeczywistością, która wykracza poza granice turystyki i wchodzi w sferę moralnej złożoności i niejednoznaczności.
Autor kolejny raz przedstawia nam smutną prawdę o Brazylii – kraju, gdzie przemytnicy, producenci narkotyków i gangi są nietykalni, a rola policji sprowadza się głównie do podtrzymywania iluzji porządku. Autor ukazuje, jak złożone jest funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w Brazylii i jak niewielki wpływ ma jednostka na rzeczywistość wokół siebie. Nawet jeśli jest to policjant, który naprawdę chce pomagać mieszkańcom i unieszkodliwiać przestępców, często staje on przed przeszkodami nie do pokonania.
Autor pokazuje również, jak daleko może sięgnąć ludzka potrzeba doznawania ekstremalnych emocji, a także jak cienka jest granica między turystyką a perwersyjną fascynacją przemocą. Jest to niezwykle smutny obraz, który unaocznia, jak łatwo można zatracić człowieczeństwo. Skłania również do przemyśleń na temat etyki poznawania głębiej życia osób żyjących w strasznych warunkach. Czy wyjazdy turystyczne w takie miejsca są etyczne? Idąc krok dalej – czy czytanie o takich ludziach i interesowanie się ich trudnym życiem jest etyczne? Czy mamy prawo badać i poznawać cudze życie tylko dla zaspokojenia własnej ciekawości?
Sama od pewnego czasu zastanawiam się czy to, co robię nie jest przypadkiem wątpliwe etycznie. Czytam o krajach gdzie bieda i przemoc są na porządku dziennym. Interesuje się tym, fascynuje mnie każda kolejna książka. Ostatnio szczególnie te o Brazylii, a co za tym idzie, o życiu w fawelach, w których rządzą gangi. Ja o tym czytam z zainteresowaniem, a na drugim końcu świata dla kogoś to jest rzeczywistość. Każda kolejna chwila jest pełna niepewności. Niepewności czy na pewno nastąpi.
Moja opinia
Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą lepiej poznać
i zrozumieć Brazylię i jej mieszkańców. To fascynująca, choć trudna lektura,
która zmusza do refleksji nad człowieczeństwem i złożonością świata, w którym
żyjemy. Książka ta jest nie tylko doskonałym źródłem wiedzy o Brazylii, ale
także inspiracją do głębszego zastanowienia się nad naszymi wyborami i ich
konsekwencjami.
Witaj Agnieszko,
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Zainteresowałaś mnie ogromnie tą książką.
Zapisuję tytuł i będę szukać tej książki. Od dłuższego czasu interesuje się wszystkim, co dotyczy Ameryki Południowej.
Lubię też czytać powieści autorów, którzy z tamtych regionów pochodzą na przykład- Mario Vargas LLosy czy Isabell Alende.
Może to dobry moment, żeby przeczytać książkę Artura Domosławskiego - "Śmierć w Amazonii"? Zaczęłam czytać jakiś czas temu, ale te brutalne akty przemocy śniły mi się po nocach....
A jak językowo jest ta książka napisana?
Spotykam się bowiem z tym, że książka ma ciekawy temat, ale dobór słownictwa, zdań jest taki, że jest bardzo trudna w odbiorze, czyta się ją jak po grudzie.
Pozdrawiam
Oj tak. Często trafiam na książki pisane w ten sposób. Czeszumski pisze bardzo przystępnie. Na tyle, że gdybym miała czas, mogłabym przeczytać jego książkę za jednym razem. Polecam wszystkie jego książki o Brazylii, czyli jeszcze "Kokainowe wojny" i "Miasto gangów". Dzięki nim dowiedziałam się naprawdę dużo o życiu w tym kraju. Nie słyszałam o książce "Śmierć w Amazonii". Przeczytałam opis i wydaje się być bardzo ciekawa, ale obawiam się, że dla mnie za trudna. Nie umiem czytać o cierpieniu zwierząt i niszczeniu przyrody. Czy jest tam dużo takich wątków?
UsuńZaciekawiłaś mnie tą recenzją, to musi być rzeczywiście ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie ten tytuł, niedługo jesień, trzeba będzie coś czytać :)
Zapisz koniecznie, a później powiedz czy książka Cię zainteresowała :)
UsuńŚwietna recenzja! "Emocje i iluzje" Łukasza Czeszumskiego zapowiada się jako niezwykle poruszająca i wielowymiarowa książka. To na pewno lektura, która nie tylko poszerza wiedzę, ale także zmusza do zastanowienia się nad własnymi wartościami. Dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńO prawdziwym obliczu zawsze warto pisać. Wielu ludzi nie przyjmie pewnych faktów do wiadomości, ale innej grupie otworzą się oczy. Bardzo popieram powstawanie takich książek, jak ta.
OdpowiedzUsuńBrazylia to niesamowicie ciekawy kraj. Chętnie przeczytałabym tą książkę.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :)
Angelika
Książka wydaje się bardzo interesująca. Zgadzam się, że to fascynujące i zarazem przerażające, jak różne mogą być realia życia na świecie. Ten tytuł ląduje na mojej liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuń